^

  • 1 Kościół Matki Bożej Pocieszenia
    Kamień węgielny pod nową świątynię został poświęcony w 1997 r. przez Ojca Świętego Jana Pawła II. W ołtarzu głównym znajduje się kopia obrazu Matki Bożej Pocieszenia na tle mozaiki przedstawiającej drzewo w ogrodzie rajskim. Wnętrze świątyni zdobią freski oraz witraże. W r. 2016 wybudowano organy piszczałkowe.
  • 2 Kościół pw. Św. Klemensa, Papieża i Męczennika
    Obecna świątynia to cenny zabytek architektury drewnianej z końca XVIII w. Do kościoła o konstrukcji zrębowej dostawiona jest wieża słupowa z pochyłymi ścianami i pozorną izbicą, nakryta cebulastym hełmem z latarnią. W środku kościoła jest m.in. cenny tryptyk późnogotycki z 1. poł. XVI w. z obrazem MB z Dzieciątkiem, częściowo przerobionym w XVII w.
  • 3 Kaplica o. Maksymiliana Kolbego
    Budowę kaplicy rozpoczęto w latach 80. Na upamiętnienie kanonizacji św. Maksymiliana otrzymała tytuł pw. Św. Maksymiliana Kolbe. W roku 2015 przeszła gruntowny remont, dzięki czemu nabrała zupełnie nowego wyglądu wnętrza.

.


Parafia św. Klemensa Papieża i Męczennika

w Trzemeśni

Jesteśmy po pobycie na kardiologii w Katowicach dzięki Bogu cewnikowanie bez dużych komplikacji reszta badań również. Procedury do kwalifikacji „biorcy serca” ruszyły wspólnie z kardiologami z Katowic i Zabrza postanowiliśmy że Mateusz jeszcze nie musi wiedzieć o kwalifikacji. Dla nas ta wiadomość jest trudna a co dopiero dla dwunastolatka który chce żyć i walczy o to życie. Kiedyś rozmawialiśmy o przeszczepach wtedy Mateusz powiedział że on nigdy by się nie zgodził chce mieć swoje serce takie jakie jest. On jest bardzo dojrzały i mądry tak dużo przeszedł w swoim jeszcze krótkim życiu a ciągle ufa i wierzy nie skarży się z pokorą idzie przez każdy dzień. Serce jest coraz bardziej niewydolne kardiolog z Zabrza po zrobieniu cewnikowania powiedział że „gdyby nie wiedział że to dwunastoletni chłopiec to by nie uwierzył tak bardzo zniszczona jest lewa komora „Dużo rozmawialiśmy i wierzcie mi to nie są łatwe rozmowy i decyzje mamy mnóstwo pytań wątpliwości wiemy jedno przeszczep to ostateczność i my musimy zrobić wszystko aby Mateusz żył ze swoim sercem. Dlaczego  boimy się przeszczepu ? wiemy ile trzeba czekać na serce i ile dzieci czeka na serce w Polsce a ile przeszczepów jest co roku tylko dwa ile dzieci czekających na przeszczep umiera dwa razy tyle. Przeszczep to walka o życie każdego dnia i nocy i nikt nie da nam żadnej pewności że się uda że nie będzie odrzutu już po 10 minutach  roku przecież to tak naprawdę „obcy” który nasz organizm chce zniszczyć. Walczymy dalej nie odpuścimy lekarze są z nami podpowiadają o innych możliwościach np. wszczepienie pompy czy inne bardzo trudne zabiegi w ośrodkach na świecie. Mamy kwalifikację do Munster już na 27 sierpnia tam Mateusz przejdzie następne badania rezonans wstawienie kolejnego stentu w naczynie wieńcowe wierzymy że tam będzie możliwe wszczepienie pompy wspomagającej serce i z czasem komora zacznie się regenerować musimy w to wierzyć i przetrwać.  Dlatego po raz kolejny prosimy o pomoc sami  już nie jesteśmy w stanie zebrać pieniędzy na dalsze leczenie które jest bardzo drogie to kwoty kilku tysięcy euro.

Pan Bóg czuwa nad Mateuszem i stawia na naszej drodze naprawdę dobrych lekarzy i ludzi którzy tak jak my wierzą i ufają.

 

„Gdy będzie Wam trudno ,gdy będziecie w życiu przeżywać  jakieś niepowodzenie czy zawód, niech myśl wasza biegnie ku Chrystusowi, który was miłuje, który jest wiernym towarzyszem i który pomaga przetrwać każdą trudność.”

O tych słowach pamiętamy każdego dnia.

                                                     

 Ela i Piotrek

 

 

 

 

Copyright © 2024 Parafia w Trzemeśni